piątek, 1 kwietnia 2011

Sucha karma - jej wpływ na zdrowie pieska

Sucha karma - jej wpływ na zdrowie pieska

Problemem jest dawkowanie suchej karmy. Wagowo jest około 25-30 % mokrej karmy.

Mała jest też objętość dawki. Obawiamy się, że pies zje jej za dużo i ograniczamy dawkę. Wówczas ograniczamy mu porcje i powstaje obawa, że będzie głodny. A wtedy podkrada co się da. Producent zachwala, że "ta karma" jest wysoko przyswajalna, ze znikomą ilością resztek, co znaczy, że pies będzie pozostawiał mało odchodów.

Brak jest danych na temat wpływu długotrwałego żywienia psów wyłącznie suchą karmą na ich zdrowie. Jedna przestroga o której czytałam to groźba zmian w śluzówce żołądka młodych psów.

Zaczynamy się zastanawiać czy może odrzucić granulaty. Obawiamy się owrzodzonego zrakowaciałego żołądka naszego pupila. Spokojnie nie ma takiej potrzeby. Sucha karma to nie trucizna. Jeżeli będziemy ją racjonalnie wykorzystywać, może być dla nas prawdziwym wybawieniem.

Jak to zwykle w życiu bywa, najlepszym wyjściem jest kompromis. Mam tu na myśli kompromis między naturą a wygodą, czyli stosujemy żywienie kombinowane.

Gdy mamy czas - gotujemy, a gdy dopadnie nas nadmiar obowiązków - sucha karma.

Również gdy musimy zostawić pupilka pod opieką znajomych lub wyjeżdżamy z pieskiem na urlop nie będzie kłopotu - nasz pieszczoch jest przyzwyczajony do suchej karmy. Nawet jak przez kilka tygodni będzie jadł "na sucho" - nic mu się nie stanie. Ewentualne niedobory nadrobi po powrocie do normalnego żywienia.

Jeśli nasz piesek zacznie mieć problemy typu alergicznego to lepiej zapomnieć o granulatach.

Najlepiej o prawidłowym karmieniu naszego pupilka świadczy jego wygląd i samopoczucie. Jeżeli jest żywy i energiczny, wygląda zdrowo i ma dobrze się czuje to najlepszy znak, że wszystko jest w porządku. "Grzechy dietetyczne" znacznie bardziej dotyczą żywienia małych psów niż przedstawicieli większych, cięższych ras. Generalnie mało jest pokarmów, których nie wolno jeść psom, ale - podobnie jak u ludzi - obowiązuje zasada "co za dużo to niezdrowo".

Jeżeli ktoś koniecznie musi wyładować nadmiar uczuć przez karmienie - to doskonale do tego celu nadają się przedstawiciele płci męskiej ludzkiego gatunku.

Jeżeli więc chcemy, żeby nasz ukochany czworonóg dożył w zdrowiu późnego wieku to miejmy na uwadze tą radę: "szczypta rozsądku i garść umiaru to podstawa każdej zdrowej diety."

--
Stopka

Zdrowa i wesoła

Majka

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz